„Kupcy Dominikańscy” prostują

Teren położony pomiędzy ul. Straganiarską i Szeroką został przez władze Gdańska przekazany (sprzedany) Klasztorowi OO Dominikanów i stanowi wyłączną własność Klasztoru. Kupcy nie mogą i nie chcą wchodzić w prawa właścicielskie Klasztoru – czytamy w piśmie Prezesa Zarządu Spółki „Kupcy Dominikańscy” Krystyny Telepska-Ciągadlak.

S p r o s t o w a n i e

do artykułu – Wystawa w NOT w Gdańsku – Michel & Stasiński & Jerszow zamieszczonego w miesięczniku Nasz Gdańsk nr 6 (155) z czerwca 2014 r.

Inż. architekt Stanisław Michel w swojej wypowiedzi dot. odbudowy i zagospodarowania placu położonego przy bazylice Ṡw. Mikołaja poinformował, że Prezydent Miasta Gdańska „przekazał Spółce „Kupcy Dominikańscy” nie tylko teren pod Halą Targową i placem na którym usytuowane są stragany warzywne, ale również teren położony pomiędzy ul. Straganiarską i Szeroką.

Tymczasem ten teren został przez władze Gdańska przekazany (sprzedany) Klasztorowi OO Dominikanów i stanowi wyłączną własność Klasztoru. Kupcy nie mogą i nie chcą wchodzić w prawa właścicielskie Klasztoru.

Zagospodarowanie i zabudowa tego terenu w uzgodnieniu z planami urbanistycznymi Miasta należy do wyłącznej decyzji Klasztoru OO Dominikanów.

Prawdopodobnie powstanie tam klasztor i centrum ekumeniczne.

Prezes Zarządu Spółki

„Kupcy Dominikańscy”

Krystyna Telepska-Ciągadlak