W Stowarzyszeniu „Nasz Gdańsk” 5 marca 2015 r. odbyło się drugie spotkanie twórców i miłośników poezji. Tematem spotkania był teatr. Ponownie zaszczycił Kącik swoją obecnością pan Ryszard Jaśniewicz – poeta i aktor, który nas wspomagał.
Recytowano utwory własne i związane z teatrem. Miła atmosfera podobała się wszystkim uczestnikom.
Następne spotkanie odbędzie się 9 kwietnia 2015 r. o godz.17.00, ze względu na Święta Wielkanocne.
Miłośników i twórców poezji serdecznie zapraszamy.
Wacław Janocki
Zdjęcia: Wacław Janocki
Teatr Życia
Teatr, nie teatr
Mistrzowska gra
Nikt jej nie zagra inaczej
Scenariusz pisze dopóki trwa
Życia dopóki wystarczy.
Estrada świata,
Każdy dzień sceną
Najlepszy scenograf, przyroda
Gdy zmienia się tło, to czasem żal
Przeszłego tak bardzo szkoda.
Spektakl oparty
O jeden scenariusz
Raz dramat, raz tragikomedia
Melodramaty i kabarety
A przecież sztuka wciąż jedna.
Grają kukiełki
I marionetki
Amanci wchodzą i schodzą.
Ci co są w maskach zawsze szczerze
Raz karcą, a czasem słodzą.
Życiowa rola
Największa z ról
W teatrze bez czwartej ściany
Dramat na żywo trudno się gra
Nigdzie nie został spisany.
Bóg rozdał role
Bez scenariusza
Bez czasu na prapremiery
Tu dobra mina, tam gorsza gra
Sposób wyrazu zawsze szczery.
Sztuka na żywo
w różnych odsłonach
I ten sam ciągle jest afisz
Rolę człowieku swoją więc graj
Najlepiej, jak tylko potrafisz.
Choć jest krytyka,
Są recenzenci
Życie teatrem jest trudnym
Człowieku graj, człowieku graj
A nikt nie powie,
że życie teatrem jest nudnym.
Elżbieta Aletorowicz
LUBIĘ PATRZEĆ
Lubię patrzeć w gwiaździste niebo
Gwiazdy ładnie mrugają do mnie
Sceneria jak z romantycznego filmu
Wszystko do chwili, gdy dociera do mnie.
Jakaś obawa się pojawia
Że to co widzę już nie istnieje
A głębia tego jest tak wielka
To na co patrzę, jest nieskończone.
Boże wielki i nieskończony
Ty kryjesz się za tym wszystkim?
Ciebie w tym pięknym niebie szukam?
I nie ma końca jak TY – to co widzę?
Panie gdzie mieszkasz, czy jedna z gwiazd
Jest Twoim domem, tam się kryjesz?
A może kosmos, ta ogromna przestrzeń
O PANIE WIELKI jest mieszkaniem twoim?
Gdzie mnie PANIE zabierzesz
Gdy czas nadejdzie i metę osiągnę
Jedna z gwiazd czy ta ogromna przestrzeń?
Wiem jedno, pragnę być przy TOBIE.
Ryszard Galewicz
23-08-2008
GDZIE JESTEŚ?
Gdzie jesteś?
Rzucam to pytanie
Gdzie jesteś?
Pytam się ciemnej otchłani
Gdzie jesteś?
Jak ślepiec w ciemnościach błądzę
Gdzie jesteś?
Mózg ciągle to pytanie drąży.
Ktoś ty?
Co bezszelestnymi krokami ku mnie idziesz
Ktoś ty?
Czuję to, lecz wątpliwość zostaje
Ktoś ty?
Co z zaświatów zmierzasz do mnie
Ktoś ty?
Czuję twoją bliskość.
Panie – cóż mogę Ci dać?
Panie – ja marny proch tej ziemi
Panie – ja zbłąkany wędrowiec odarty z marzeń
Panie – ja żebrak zgarbiony
Panie – nie mam dla Ciebie nic, prócz serca
Serca, co krzyczy do Ciebie
Miej cierpliwość dla mnie!
Ryszard Galewicz
27-03-2007